
Wszyscy doskonale wiemy, że mężczyźni są wzrokowcami. To też tłumaczy ich odruch bezwarunkowy, czyli oglądanie się za atrakcyjnymi kobietami i zamiłowanie do filmów dla dorosłych. Panuje również przekonanie, że kobiety nie przepadają za porno. Prawda? Bzdura jak mało, która! Lecz…
Gdy cofniemy się nieco w czasie i to wcale nie do tak zamierzchłych czasów, bo wystarczy popytać babć, zobaczymy, że ludzie, szczególnie kobiety były z edukacją seksualną na bakier. Temat seksu to było WIELKIE TABU i tylko nieliczne szczęściary doczekały się rozmowy z mamami na ten temat i to zazwyczaj rychło w czas, czyli w dzień nocy poślubnej. Skoro o samym akcie w najprostszej postaci, czyli po bożemu na misjonarza nie mówiło się w ogóle, albo mało to, co dopiero o łechtaczce, orgazmie czy masturbacji kobiet, – bo wiadomo, mężczyźni mają to wpisane w swoją naturę, a kobietom nie przystoi.
Czasy się jednak diametralnie zmieniły, świat ruszył do przodu a postęp umożliwił powszechny dostęp do źródeł wiedzy dla każdego. Na fali tych zmian wypłynęła również seksualna rewolucja a kobiety w końcu zaczęły odkrywać swoją seksualność i morze przyjemności z niej płynące. Ciche, szare myszki miały dość gaszenia światła i miziania się pod kołderką, chciały seksownej bielizny, wibratorów i czerpania obopólnej przyjemności ze zbliżenia. Porno również stało się przedmiotem ich pragnień, lecz filmu dostępne na rynku nie trafiały w ich gusta.
Dlaczego? Prawdopodobnie, dlatego, że były zbyt bezpośrednie i pozbawione sfery uczuciowej, skupiając się tylko na aspekcie wizualnym trafiając głównie w oczekiwania mężczyzn. Kobiety potrzebowały stymulacji na wszystkie swoje zmysły, dlatego z myślą o nich stworzono książki o treści pornograficznej! Bogate opisy dawały pole do manewru wyobraźni i pozwalały na fantazjowanie i samodzielne tworzenie podniecających obrazów w myślach. Hitem okazała się książka „50 twarzy Greya” E. L. James, niegdyś zabroniona, dzisiaj dostępna od ręki, stała się bestsellerem m in. w Wielkiej Brytanii i USA.
Chcielibyście wiedzieć, czemu zawdzięcza taki sukces? Zapraszamy do posłuchania najnowszej audycji w Radiu Zet od poniedziału do piątku po godz. 23:00, gdzie Małgorzata Socha seksownym głosem czyta fragmenty tej elektryzującej książki. Sponsorem akcji jest oczywiście Obsessive 🙂 Wcześniejszych odcinków możecie posłuchać na tej stronie:
http://www.radiozet.pl/Programy/Piecdziesiat-twarzy-Greya – miłego słuchania! 🙂