Ania zakochana! Recenzja Ditta corset.

Ania zakochana! Recenzja Ditta corset.

Miłość od pierwszego wejrzenia? Oj, chyba każdy z nas kiedyś czegoś takiego doświadczył. Nawet jeśli nie, to w swoim życiu oglądaliśmy przynajmniej jedną komedię romantyczną, w której bohaterowie zakochali się od razu po tym, jak na siebie spojrzeli 🙂 Ania, nasza nowa Testerka opowie Wam o swojej pierwszej miłości… do Ditta corset!

Kokieteria u kobiet jest jak barwa i zapach u kwiatów. Taka już ich natura, że każdemu chcą się podobać…

 1 2

Kiedy w prezencie świątecznym od ukochanego zobaczyłam paczuszkę z logiem Obsessive ucieszyłam się, ponieważ uwielbiam tą bieliznę. Kostium hostessy, pielęgniarki jak i uroczy strój pokojówki sprawił, że wieczory z moim mężczyzną nabrały nowego znaczenia 😉 Jednak kiedy otworzyłam pudełko i odkryłam papierek moim oczom ukazał się gorset „Ditta corset”. Z początku moje podejście do niego było sceptyczne, pomyślałam: „jak ja będę w nim wyglądać? Czy nie za grubo? Przecież nie mam biustu jak z okładek magazynu, Nie chce się ośmieszyć”. Postanowiłam, że najpierw przymierzę go w samotności.

I stało się!

Zakochałam się w nim już w momencie zakładania go. Idealne połączenie faktury sprawiło, że na ciele był on bardzo przyjemny i miły w dotyku, a figlarny wzór kwiatowy jak i falbanki na dole, które uwieńczone są kokardkami dodają mu zalotności. Ale to nie koniec! Myślałam, że sznurowanie go samemu będzie misją niewykonalną, jednak sznurki są bardzo długie i za sprawą kilku pociągnięć były już zawiązane. Do zestawu dostałam też pończochy (Alcove), które postanowiłam przymierzyć razem z gorsetem. Gdy wszystko miałam już na sobie poszłam obejrzeć się w lustrze i doznałam szoku! Moja talia nabrała kształt klepsydry, biust został uwydatniony, a pończochy, które zostały wykończone lekką koronką sprawiły, że moje nogi wyglądały ponętnie i seksownie. Skąpe majteczki dodały wszystkiemu kropkę nad „i”!. Wszystko pasowało na mnie jak ulał.

4

W tej samej chwili postanowiłam, że od razu pokaże się mojemu facetowi i … Jego mina mówiła mi wszystko 😉 Widziałam ten błysk w jego oku, który odpowiadał za zachwyt, a ja wcale mu się nie dziwiłam bo czułam się fantastycznie.

3

5

Czułam się jak seksowna kocica, która wyzwala zachwyt i pożądanie przy czym ma na sobie nutkę tajemniczości, dzięki przykrytym najważniejszym elementom ciała. Wygoda jaką mi dawał sprawił, że mogłam go mieć na sobie bardzo długo. Będziecie go zakładać tak często, jak będzie to tylko możliwe, bo Wasi faceci jak i Wy pokochacie go od pierwszego wejrzenia. Przecież, która z nas nie chce się podobać sobie jak i innym? 😉 … no właśnie 😉

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii, recenzje i oznaczony tagami , , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
  • agnieszka h

    Aniu… zazdroszczę ciała, jest przepiękne. Zgrabne, jędrne, szczupłe. Świetne zdjęcia. Wyglądasz w tym gorsecie bardzo, ale to bardzo seksownie 🙂

  • xxx

    witam super recenzja mam takie pytanie do pan testerek co warto kupic na prezent

    • Dziubeczek107

      xxx to zależy co lubi nosić obdarowywana Pani – czy woli koszulki czy topy z majteczkami, czy lubi coś ostrzejszego typu bodystocking lub jakiś set, czy może gustuje w przebierankach lub takowa ją ucieszy?
      Wiem, że niektóre Panie wolą klasyczną bieliznę i np. w bodystocking czy przebierankę za nic by nie weszły…za to uwielbiają koszulki bądź topy…
      Daj znać co woli obdarowywana osoba, a my już Ci coś podrzucimy 🙂

      • xxx

        pierwszy prezent

        • xxx

          tak wiec niewiem

          • Dziubeczek107

            To najlepiej albo top z szortami – polecam Dottie top & thong bądź choco top i szorty – bardzo wygodne, a przy tym kobiece 🙂
            Albo którąś z wyjątkowych koszulek – np. najnowszą imperię, powalającą charms (wersja długa i krótka) bądź klasyczną musę czy servantę, albo coś bardziej kryjącego np. choco – cała seria choco jest naprawdę rewelacyjne! W razie pytań – pisz 🙂

            • agnieszka h

              ja bym proponowała jakąś mniej odważną koszulkę: bardziej kryjącą, niezbyt kusą. W tej roli świetnie sprawdzi się Flamenco, Foxtrot, Rumba, Calypso, Choco, Cafe latte. To modele, które podobają się wszystkim kobietom, z którymi rozmawiałam na temat koszulek Obsessive. Do tego przepiękna jest Imperia, choć już nieco odważniejsza, dzięki koronkowemu wykończeniu góry.

              • xxx

                Amoresa corset

                Amoresa chemise black
                http://www.obsessive.pl/pl/produkt/sexy/siren/1311/24/54
                ktore najlepsze/

              • Ania

                Ja osobiście na pierwszy prezent polecałabym coś z kolekcji babydoll ,wszystkie komplety są według mnie bardzo subtelne i kobiece , mają w sobie pazur,jednak nie aż tak mocny,aby obdarowywana mogła poczuć się urażona i stwierdziłaby,że w prezencie od Ciebie jest jakis podtekst seksualny 🙂

                • xxx

                  to widze ze co kobieta to opinia.
                  a jaki einne poleca pani

  • Fajny gość

    Polska język trudna język

  • i

    jakie pani i nie produkty poleca

  • Tomasz Burza

    Jestem pod megawrażeniem nowej recenzentki! Rewelacyjne zdjęcia z pewnością zachęcają do powiększenia swojej kolekcji „na wyjątkowo wyjątkowe okazje”. A modelka nie mniej zmysłowa od prezentowanej kreacji – zdajecie się idealnie uzupełniać 🙂 Powodzenia w dalszej przygodzie z Obsessive! 😀

  • Ania

    Droga A. pytasz czy rozmiar 38 nadaje się do tego gorsetu?jesli o to Ci chodzi to zdecydowanie tak 🙂 dzięki sznurkom myśle , ze będzie on idealny dla kobietki o rozmiarze 34 jak i 42 🙂

  • A.

    Ja też myślę że Ania wygląda niesamowicie. A co z dziewczynami w rozmiarze 38 ? ;>

  • Mirkom

    Przede wszystkim wielkie słowa podziwu nad Anią. Świetnie się prezentujesz, aż zachęcasz do zakupu tego gorseciku.

  • iLLona

    Ania na pierwszy ogień:)
    Świetna recenzja, gorsecik również a do tego i figura niczego sobie:)
    Pozdrawiam.