
Na zewnątrz robi się coraz goręcej, przyszedł więc czas, aby jeszcze bardziej podkręcić temperaturę w Waszych sypialniach! Pomoże Wam w tym Nina, którą uznaliście za jedną najlepszych testerek Obsessive!
Nina przetestowała (według Waszego życzenia) Finesia corset. Szczegóły testów poniżej.
„Na początku chciałam podziękować wszystkim, którzy głosowali na mnie w konkursie, bo to właśnie dzięki Wam ponownie jestem tutaj i mogę jeszcze raz przeżyć przygodę z testowaniem produktów Obsessive! Wielkie, wielkie DZIĘKUJĘ!:) I mam nadzieję, że Was nie zawiodę!
Moja kolekcja Obsessive jest naprawdę imponująca i wielokrotnie mogliście się o tym przekonać przy okazji zamieszczonych przeze mnie zdjęć na profilu FB marki i dlatego tak bardzo się zdziwiłam, kiedy przeglądając moje zbiory okazało się, że… nie posiadam żadnego gorsetu! Na szczęście ta sytuacja szybko uległa zmianie, gdy przyszła do mnie paczuszka z Obsessive, a w niej czarująca nowość… Gorset Finesia w rozmiarze S/M.
Gorsety stanowią idealną mieszankę kobiecości, elegancji i stylu, dlatego nikogo zapewne nie dziwi, że dumnie reprezentują kategorię sexy bielizny Obsessive, której znakiem rozpoznawczym są kusząco czerwone pudełka. Tego typu bielizna, ze względu na sztywne, pionowe fiszbiny zajmuje więcej miejsca niż pozostałe komplety, dlatego też znajdziemy ją w większych, podłużnych pudełkach, które chronią wyjątkową konstrukcję gorsetu zapobiegając w ten sposób jego deformacji i umożliwiają eleganckie przechowywanie bielizny (perfekcyjna Pani domu byłaby zachwycona!;)).
Po sforsowaniu pudełka i charakterystycznego pergaminu, którego szelest zwiastuje niesamowitą podróż do krainy rozkoszy moim oczom ukazuje się komplet Finesia, który składa się z kunsztownie wykonanego gorsetu wraz z paskami do pończoch oraz kusych majteczek. Jeśli jesteście spragnieni jeszcze większej dawki finezji to polecam dokupić pończochy z tej samej kolekcji, które będą zwieńczeniem całości – niczym przysłowiowa wisienka na torcie!
Nie ma wątpliwości, że gwiazdą w tym duecie jest boski gorset wykonany z czarnego, elastycznego materiału (90% poliamid, 10% elastan), który otula ciało bardziej niż najczulszy kochanek. Półprzeźroczysta tkanina drażni męskie zmysły bawiąc się z nimi w „pokaż kotku, co masz w środku?!”, bo niby całkiem sporo już widać, ale jeszcze tyle jest do odkrycia, a spragnionym oczom ciągle mało i mało! Aby złagodzić tak sporą dawkę pikanterii, potrzebna jest odrobina subtelności, która pojawia się pod postacią delikatnych, kwiatowych ornamentów zdobiących miseczki oraz niższe partie gorsetu. Wyjątkowo zdobienie sprawia, że komplet staje się zaproszeniem do sensualnego ogrodu miłości i pożądania.
Na efektownej tkaninie nie kończy się lista zalet tego modelu, bowiem dużym plus stanowi również jego konstrukcja oparta na czterech pionowych fiszbinach, które rozkosznie modelują sylwetkę oraz zmuszają do trzymania prostej postawy z wypiętą piersią, a każda z pań doskonale zdaje sobie sprawę, że owa postawa potrafi optycznie zabrać kilka kilogramów i dodać kilka centymetrów w pożądanych obszarach 🙂
Dodatkowym atutem kompletu jest jego wszechstronna regulacja umożliwiająca dopasowanie do niemalże każdego typu figury mieszczącego się w przedziale S/M.
Regulowane są ramiączka oraz paski do pończoch, ale to tył gorset wygrywa rywalizację o najbardziej spektakularną i widowiskową regulację, gdyż ma postać seksownego wiązania, które przepasa czarna, błyszcząca wstęga. Jestem przekonana, że każdy mężczyzna uwielbia te czarne krzyżyki na nagiej, kobiecej skórze, a kończąca je kokardka stanowi dla nich początek i zwiastun barrrdzo przyjemnej przygody 🙂
Druga połówka tego duetu jest może skromniejsza, ale wykonana z taką samą precyzją i dbałością o szczegóły jak gorset. Majteczki mają krój typowych stringów, składających się z dwóch trójkątnych części. Zarówno przednia jak i tylna ich część jest bogato ozdobiona tym samym kwiatowym deseniem, co góra. Jest to ogromny plus, bo przeważnie w kompletach znajdują się klasyczne stringi, bez żadnych zdobień, a te majteczki sprawiają, że dół kompletu jest również bardzo intrygujący i to z obu stron! Są bardzo rozciągliwe, dzięki czemu nie wbijają się w boczki, za to podkreślają kobiecie krągłości kokietując męskie spojrzenie!
Ten seksowny, a zarazem romantyczny komplet będzie pasował na wiele okazji i świetnie się sprawi w roli prezentu dla ukochanej jednak uważam, że nie jest to komplet dla każdego, dlatego poniżej zamieszczam kilka moich wskazówek, które pomogą Wam zadecydować czy jest to komplet dla Was 🙂
Jeśli:
– lubisz krótkie gorsety, spodobał się Ci Magnolie gorset,
– masz spory biust,
– kręcą się pończochy,
– dobrze czujesz się w kompletach z fiszbinami to… Finesia Gorset jest dla Ciebie!
Jeśli:
– masz skromny biust,
– masz tzw. wałeczki,
– masz spore ramiona to… ten komplet może to wszystko jeszcze bardziej podkreślić, dlatego też polecałabym jeden z wykwintnych gorsetów takich, jak Baletti lub Ditta, które pomogą wyeksponować zalety Twojej sylwetki, a ukryć wady.
Komplet w subtelny sposób wodzi na pokuszenie balansując na granicy romantyzmu i pikanterii mamiąc zmysły i kusząco zaprasza do erotycznej zabawy. Kobieta ubrana w ten gorset jest niczym prezent czekający aż ktoś go odpakuje! Więc drogi mężczyzno – nie czekaj dłużej i sprawdź, co się wydarzy, gdy rozwiążesz słodką kokardkę… po prostu czysta Finezja! 🙂
P.S Dokładne wymiary kompletu znajdziecie w sklepie Obsessive: http://sklep.obsessive.pl/pl_PLN/product/show/finesia-gorset-i-stringi,3665p,6k,0z. Uwaga! Wizyta w nim często kończy się obfitymi zakupami 🙂„
Nina