
Czekasz na weekend, ale jeszcze nie masz planów? Oto jestem!
Pomagam, doradzam, a w zasadzie – planuję za Ciebie. W sumie to… już zaplanowałam! Przeczytaj, jaki jest mój pomysł na sobotę i nie miej oporów przed spędzaniem tego dnia w super przyjemny sposób! Zobacz sama!
PORANEK
Ty: Po kryjomu wstajesz i udajesz się do łazienki. Względnie ogarniasz swój wizerunek (no wiesz, ząbki, buzia, włosy). Wracasz do łóżka, przeciągasz się na „Dzień dobry” i sprzedajesz Mu słodkiego buziaka!
On: Budzi się i patrzy na Ciebie. Myśli „Tylko Ona może tak dobrze wyglądać zaraz po przebudzeniu. Zrobię Jej niespodziankę… zaparzę kawę, przygotuję śniadanie!”
Wy: Rozpoczynacie poranne figle, żartujecie i śmiejecie się. Już wiadomo, że to będzie udany dzień!
POŁUDNIE
Ty: Zadowolona, uśmiechnięta? Żyć nie umierać! Na obiad przygotowujesz Waszą ulubioną zapiekankę. Wszystko już zaplanowaliście, więc wiesz, że czeka Cię relaksujące popołudnie w Jego objęciach i wieczorny wypad na drinka. Wiesz też, że po powrocie masz dla Niego niespodziankę… będzie się działo! Ale póki co – ciiiiisza!
On: Odkurzył już samochód, posprzątał ogródek. Cieszy się, bo wie, że na obiad będzie Jego ulubione danie, a wieczorem wychodzicie do „Waszego” klubu. Myśli sobie: „Dawno Jej nie zaskoczyłem. Kupię kwiaty, szampana. Na pewno się ucieszy! ”
Wy: No co tu dużo mówić! To dzień idealny! W brzuchu motyle, w piekarniku pyszne jedzenie, w głowie plany na gorący wieczór. Soboto trwaj!
WIECZÓR
Ty: Gotowa! Idealny makijaż, perfumy, które dał Ci w prezencie, ulubiona sukienka, a pod nią seksowna bielizna. Wiesz, że świetnie wyglądasz i tego się trzymaj! Nic przecież nic nie buduje tak dobrze atmosfery, jak pewna siebie i szczęśliwa Ty!
On: Hmm… Najchętniej nie wychodziłby nigdzie. Zobaczył Cię w sukience i pomyślał: „A gdyby tak zostać w domu i przejść od razu do deseru? O nie, nie. Obiecałem – słowa dotrzymam. Ta noc będzie przecież długa!”
Wy: Gotowi? No pewnie, że tak! Wychodzicie i świetnie się bawicie.
NOC
To już nie Ty i On. To Wy. Oto moment, w którym cały dzień procentuje. Spływa na Was czysta przyjemność i relaks. A jutro? Cóż. Jutro kolejny cudowny dzień! Może warto zorganizować go podobnie, jak ten, który właśnie jest za Wami?